Stopy i tyłek: mój ostateczny fetysz

Jako nerdowska rogaczka, moim ostatecznym fetyszem nie jest byle jaki fetysz, ale połączenie stóp i tyłka.Pragnę widoku oszałamiającej brunetki laseczki, na kolanach, która swoimi stopami oddaje cześć mojemu wielkiemu tyłeczkowi.Widok jej bosych stóp, palców u stóp pieszczących mój tyłek, wywołuje dreszcze wzdłuż kręgosłupa.Nie mogę się powstrzymać, ale robię się napalona, gdy rozkłada nogi, ukazując zapraszającą cipkę.Z zapałem podnoszę ją na propozycję, zanurzając w niej mojego twardego kutasa.Rozkosz jest obezwładniająca, a ja nie mogę się pohamować i jęczę z ekstazy.Jej szeroko rozłożone nogi, jej tyłek w powietrzu, jego widok, który mnie rozpala.Biorę ją z grubsza, moje dłonie chwytające ją za tyłek, moje ciało poruszające się w rytm jej ruchów.Dźwięk naszych ciał o siebie wypełniając pokój testem, naszą ostateczną namiętność.- To jest mój fetysz.-To jest moja ostateczna przyjemność i intensywny tyłeczek.